Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2011
| Dystans całkowity: | 1.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | b.d. |
| Średnia prędkość: | b.d. |
| Maksymalna prędkość: | 7.00 km/h |
| Liczba aktywności: | 1 |
| Średnio na aktywność: | 1.30 km |
| Więcej statystyk | |
Z Natalią na rowerze :)
Poniedziałek, 22 sierpnia 2011 | dodano:23.08.2011Kategoria Spacerowo, Rodzinnie, W towarzystwie
| Km: | 1.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
| Pr. maks.: | 7.00 | Temperatura: | 29.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | TWEEDY | ||
Kiedy mama przyszła z pracy i robiła mi i Natalii, czyli mojej kuzynce, naleśniki, zapowiedziała, że mamy iść na spacer na rowerach a mama i Kamil będą iść razem z Nami. Wcale nie chciało mi się iść na ten rower, chociaż już dawno nie byliśmy na takim wspólnym spacerze.
Ubrałam się w kask i rękawiczki i pojechaliśmy :)

Natalia też miała kask..

Jechałam sama ale czasem Kamil pomagał mi i pchał mój rowerek.

Rundka była mała, bo zaczęło się chmurzyc i grzmieć..

W końcu musieliśmy przyspieszyć, bo zaczęło kropić i kiedy doszliśmy do domu, to się rozpadało.
Było fajnie a wieczorem idziemy na basen :)
Ubrałam się w kask i rękawiczki i pojechaliśmy :)

Natalia też miała kask..

Jechałam sama ale czasem Kamil pomagał mi i pchał mój rowerek.

Rundka była mała, bo zaczęło się chmurzyc i grzmieć..

W końcu musieliśmy przyspieszyć, bo zaczęło kropić i kiedy doszliśmy do domu, to się rozpadało.
Było fajnie a wieczorem idziemy na basen :)

