Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2012
Dystans całkowity: | 3.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 1 |
Średnio na aktywność: | 3.00 km |
Więcej statystyk |
Na nowym rowerku :))))
Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 | dodano:23.05.2012Kategoria Spacerowo, Z mamą
Km: | 3.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | KROSS RACER |
Jejku, ale mnie tu dawno nie było...Chyba wszyscy o mnie zapomnieli...
No cóż, wracam powoli w miarę jak mama będzie miała czas na dodawanie wpisów a ja ochotę na rowerowanie :))
Tak więc, niestety okazało się, że Specialized jest dla mnie za duży o mały włos mama i tata Kamil sprzedaliby to cudo na rzecz czegoś zupełnie innego...
Ale babcia pożyczyła od Sąsiadki używany mniejszy rowerek po jej synu...no i się okazało, że rozmiarowo dobry a jeździ się super :)))
Początki jednak nie były takie fajne, ale mama mówi, że "Jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz" :))
Któregoś dnia mama mnie zabrała na rower, ale że byłyśmy u dziadków w ogródku to wcale nie chciało mi się jeździć, tylko bawić na trawce :))
Albo wylegiwać na kocyku..
Mama robiła jak zwykle jakieś zdjęcia..
No i wkońcu wsiadałam na rower i wyglądało to tak
..a potem tak..
Trochę jeżdżę na rowerku, ale mama nie zdąża z robieniem zdjęć, bo szybko jej uciekam:)))
No cóż, wracam powoli w miarę jak mama będzie miała czas na dodawanie wpisów a ja ochotę na rowerowanie :))
Tak więc, niestety okazało się, że Specialized jest dla mnie za duży o mały włos mama i tata Kamil sprzedaliby to cudo na rzecz czegoś zupełnie innego...
Ale babcia pożyczyła od Sąsiadki używany mniejszy rowerek po jej synu...no i się okazało, że rozmiarowo dobry a jeździ się super :)))
Początki jednak nie były takie fajne, ale mama mówi, że "Jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz" :))
Któregoś dnia mama mnie zabrała na rower, ale że byłyśmy u dziadków w ogródku to wcale nie chciało mi się jeździć, tylko bawić na trawce :))
Krasnal Ogrodowy w swoim żywiole :))© uluru
Mała pozuje :))© uluru
Albo wylegiwać na kocyku..
Wylegiwanie się Krasnala Ogrodowego© uluru
Mama robiła jak zwykle jakieś zdjęcia..
"Kapusta" w ogrodzie Babci :))© uluru
Tulipan...© uluru
Duuuużo białego...© uluru
Kwitną..© uluru
No i wkońcu wsiadałam na rower i wyglądało to tak
Krasnal Ogrodowy na nowym rowerku :))© uluru
..a potem tak..
"Jak się nie wywrócis to się nie naucys..." :))© uluru
Trochę jeżdżę na rowerku, ale mama nie zdąża z robieniem zdjęć, bo szybko jej uciekam:)))